Kantor, strefa i fasolka

Pamiętacie pogodę sprzed miesiąca? Nie? A jak rzucę hasłem: „Święto Fasoli”? I wszystko jasne… Niestety aura nie była w tym dniu łaskawa, mało brakowało, by wszystkie nasze przygotowania poszły na marne. Na szczęście deszcz w końcu ustał i impreza się rozkręciła.
Dla powspominania: TUTAJ znajdziecie kilka fotek ;)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii, Wolontariat. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.